Po raz kolejny zapytano LeBrona Jamesa, czy pokonałby Kobe Bryanta w pojedynku 1 na 1. Tym razem nie wytrzymał (bo zadano mu to pytanie nie po raz pierwszy) i wytypował siebie jako zwycięzcę. Chwile potem prosił jednak, żeby nie zadawać mu już takich pytań.
Co ciekawe, kilka tygodni wcześniej to samo pytanie dostał Kobe Bryant. Ten jednak bez cienia wątpliwości wskazał siebie jako zwycięzce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz