Na początek konkurs Shooting Stars. Drużyna trzyosobowa: zawodniczka WNBA, zawodnik NBA, oraz byłą gwizda ligi. Rzuty z różnych pozycji na koniec rzut z połowy. W tym roku najlepsza okazała się ekipa Atlanty: Coco Miller, Al Horford i Steve Smith.
Następny konkurs to Skills Challenge, czyli konkurs dla zawodników, którzy są szybcy, celnie podają oraz skutecznie rzucają. W tym roku zwyciężył Stepjen Curry z Golden State Warriors.
Konkurs rzutów za 3 punkty. Wygrał James Jones skrzydłowy Miami Heat.
I na sam koniec wisienka na torcie zamykająca drugi dzień All Star Weekend, konkurs wsadów. Wygrał Blake Griffin, który zadedykował wygraną zmarłemu kilka dni temu koledze. Przypominam -(Po walce z rakiem zmarł Wilson Holloway, kolega Griffina z zespołu w szkole średniej i zawodnik futbolowej drużyny Tulsy. Mierzący 196 cm Holloway był graczem pierwszej piątki i należał do wiodących postaci w zespole, którego liderem był Griffin. Holloway zmarł w wieku zaledwie 22 lat, jego pogrzeb zaplanowano na poniedziałek).
Wracając do konkursu - pierwsza rudna:
Oglądając pierwszą rundę wiedziałem, że nie będzie to konkurs jak przed rokiem gdzie wiało nudą i większość osób słusznie mówiła, że ten konkurs w ogóle się nie odbył. W tym roku po pierwszej rundzie zapowiadało się ciekawie mimo, że zawodnicy potrzebowali kilku prób aby skutecznie zaprezentować swoje wsady.
Druga runda:
W drugiej rundzie szczególnie do gustu przypadła mi próba dunka Blake'a Griffina, ostatecznie Blake zmienił koncepcje i postanowił wykonać coś "prostszego" po to aby zapewnić sobie miejsce w finale. Szkoda bo zapewne jest to jeden z wsadów tego konkursu, który chętnie byśmy zobaczyli skutecznie wykonany.
Finał:
Konkurs był całkiem niezły choć nie przełomowy, ale ostatecznie można uznać, że się odbył czego nie można było stwierdzić roku temu. Pozytywny impuls w kierunku konkursów, które odbędą się w następnych latach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz